wtorek, 12 stycznia 2016

Hej! Ja wracam!

Witam Was pysznie na moim zapomnianym blogu. Ten rok obfitował w wiele cudownych chwil. Najważniejszym wydarzeniem tego roku (jak i mojego życia) zdecydowanie i niezaprzeczalnie był NASZ ślub. Jak wiecie ten blog powstał z miłości do pewnego Pana i to dla niego postanowiłam nauczyć się gotować. Szczerze? Nauczyłam się podstawowej zupy i sosu do makaronu. Teraz czas na coś nowego. Czas rozwinąć skrzydła! Jesteście gotowi?! Wspólnie postaramy się miło spędzić ze sobą czas. Jutro pojawi się notka o filmie, który zainspirował mnie do powrotu. Oby na stałe ! A tymczasem życzę Wam pysznej nocy <3

ps tęskniłam


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz