Witam Was pysznie moje Piżmaczki:)
Zaniedbuje Was strasznie, wybaczcie. Dzisiaj przygotowałam dla Was post pt.: 5 faktów o mnie. Są to przypadkowe fakty, które pozwolą Wam mnie lepiej poznać.
FAKT NR 1
Nie potrafiłabym żyć bez hobby. Od zawsze lubiłam robić coś poza szkołą. Zaczęło się właściwie od gry na mandolinie z dwoma przyjaciółkami w szkole podstawowej. Później moja Sandra zaraziła mnie fotografią. Jest to moje hobby do dzisiaj. Przez jakiś czas na studiach uczęszczałam na kurs fotografii i należałam do Studenckiego Koła Fotograficznego. Uwiebiam fotografować ludzi, ponieważ nasza inność jest niezmiernie piękna. Jednak przez ostatni czas raczej zaniedbuje to hobby na rzecz czegoś innego. Mianowicie moim ulubionym zajęciem w weekendy jest szkoła kosmetyczna. Co weekend mam okazje zgłębiać tajniki zabiegów kosmetycznych wykonywanych w gabinetach. Aktualnie najwięcej przyjemności sprawia mi robienie zabiegów na dłonie. Ponad to - wracając do moich hobby- moim jedym z postanowień przed wyjściem za mąż było nauczyć się gotować. W sumie zawsze o tym marzyłam, ponieważ uwiebiam jeść mimo, iż nie wyglądam na taką osobę. Założenie bloga miałobyć wielką motywacją do działania i tak się stało:) powoli staje sie niezła w te klocki. Jeszcze troche i będe mogła wystąpić w Ugotowanych;o hehe żartuje. Ostatnim hobby, o którym sobie przypomniałam to wysyłanie i otrzymywanie pocztówek. Uwiebiam to. Zapisałam się na specjalną strone, gdzie można wysyłać i otrzymywać pocztówki z całego zakątka świata Otrzymałam już ok. 15 pocztówek. Jedynim minusem jest to, iż to hobby jest strasznie drogie. Koszt wysłania kartki za granice to koszt ok. 5zł + koszt pocztówki. Wg. mnie to sporo jak na taką usługę. Ale cóż... gdy otrzymuje kartkę, wiem, iż to dobrze wydane pieniądze:) ta radość jest bezcenna.
FAKT NR 2
Jestem serialomanką. Mam wiele ulubionych seriali na tą chwilę: M jak miłość, Na wspólnej, lekarze, Prawo Agaty, Pamiętniki Carrie... itd... W ogólne jak sobie teraz pomyśle to nie tylko lubię oglądać seriale, ale także filmy i filimiki na youtubie.
FAKT NR 3
Od zawsze postrzegałam się jako osobę niezależną, pełną wiary w siebie i stawiającą zawsze na swoim. Nie lubię, gdy ktoś mówi mi co mam robić, jak żyć. Te decyzje należą tylko do mnie. Bo jak nie to tym bardziej zrobie na przekór innym. Taka już jestem.
FAKT NR 4
Gdybym miała się porównać do jakiegoś zwierzątka na pewno byłby to kot. Jestem przekonana, iż w poprzednim wcieleniu byłam kotem. Uwielbiam wylegiwać się w łóżku, a co za tym idzie nie nawidze wstawać rano. Czasami przez cały dzień porafię chodzić w piżamie. Już nie wspminając o tym, że kocham koty. U siebie na wsi mam 2 ( Zonka i Danute). Tęsnie za nimi. Niestety od dawna nie mieszkam już w domu rodzinnym, a co za tym idzie rzadko się widujemy.
FAKT NR 5
Nie mogłabym żyć bez herbaty z cytryną. To mój ulubiony napój. Nie wiedziałam, iż ta cytryna w herbacie jest tak istotna, do momentu kiedy moje dwie najbliższe przyjaciółki Justyna od czasów LO i Marzenka od czasów studiów na II stopniu by mi tego nie uświadomiły. Gdy się spotkały obie zgdnie stwierdziły, iż gdy mam się u nich zjawić zawsze specjalnie idą do sklepu po cytrynę. Muszą mnie na prawdę lubić hehe ( :
Na dzisiaj to koniec rewelacji o mnie. Nie wiem, czy napisałam to ładnie i składnie, ale cóż... życie. I tak pewnie nikt tego nie czyta.
Do pysznego następnego:*